
Dzisiaj będzie tak, jak lubię najbardziej. Czyli o
zmaganiach z wiedzą tajemną, odkrywaniem prawdy o sobie, (ściślej o moim bogatym
wnętrzu) i o tym, jak łatwo stracić znajomych.
Ale po kolei. Najpierw była uważna lektura książki, z której
wynikało, że mózgi to ja mam dwa, w tym jeden w jelitach. Lektura była na tyle
interesująca, że najpierw zmieniła moje myślenie o sobie samej a następnie o
innych...