O mnie
Po pierwsze jestem kobietą. Po drugie Polką. Po trzecie w pewnym wieku. Pewnym
od pewności, a nie od wątpliwości. Tylko wiek jest pewny, reszta
to ułuda. Nie ma sensu pisać w jakim, bo to się ciągle zmienia.
Sto lat temu
byłabym matroną. Może raczej matronką ze względu na niewielkie
wymiary. Ale jedno i drugie mi się nie podoba. Seniora jest lepsza.
W tym określeniu i wiek, i płeć, i europejskie korzenie.
Podobno należę
do pokolenia Baby Boomers i to mówi wszystko. Może dlatego każdego
dnia ze zdziwieniem odkrywam, że jestem już tu, gdzie jestem. Nie
mogę uwierzyć, że tyle rzeczy widziałam na własne oczy. I czasem
ze strachem myślę, co jeszcze zobaczę.