
Pewnie każdy ma własną. Każdy i każda. I na różnych etapach życiowych
ten dzień inaczej pamiętamy i odbieramy. Moja Mama twierdzi, że to trudny dzień
dla kobiet. W tym wypadku zgadzam się z nią całkowicie. Nawet jak już wszystko
sobie ułatwię, to i tak jest on trudny. Co więcej – im więcej mam tych
ułatwień, tym więcej pojawia się nowych trudów, które muszę pokonać. I
najgorsze, co można zrobić...