Paweł i Gaweł. Wersja współczesna.

01:25
Siedzi przede mną dobrze ubrana, zadbana kobieta po pięćdziesiątce. Poprosiła mnie o rozmowę. - Słucham? W czym mogę pomóc? – pytam grzecznie - Wie Pani ! Ja i Pawełek wymyśliliśmy, że mogłabym Panią obdarować moim samochodem. W połowie. To znaczy samochodem w połowie. Panią w całości. – plącze się coraz bardziej i chyba już widzi na mojej twarzy bezkresne zdumienie.  Ja napiszę oświadczenia i pójdę wszędzie tam, gdzie trzeba . I wtedy zrobimy cieciowi na złość. – dodaje uradowana -...
Czytaj więcej »

Spotkanie po latach

00:48
To jest taki specyficzny rodzaj spotkań. Do pewnego momentu życia bardzo sympatyczny. Według moich obserwacji  do czterdziestki jest naprawdę zabawnie. Z reguły w tym wieku wszystko w nas działa, raczej wszyscy jeszcze są, bliżej lub dalej, ale wśród żywych. Ewentualne przypadki losowe pozwalają na chwilę zadumy, która tylko dodaje smaku. Wspomnienia z młodości są żywe i naprawdę zabawne. To zazwyczaj miłe spotkanie dodaje energii. Ciekawe jest także to, że jako młodzi ludzie, granice od...
Czytaj więcej »

Ręce precz od mej macicy

04:29
Obiecywałam sobie pod koniec ubiegłego roku, że włączę program ochronny i nie dam się sprowokować. Dlatego nie oglądam telewizji, nie dopuszczam, by armia wszechwiedzących podnosiła mi ciśnienie i rozwalała wątrobę. Radio – tylko muzyka klasyczna. Konsekwentnie realizuję ten program mojej dobrej zmiany. I mam w tej materii sporo osiągnięć. To naprawdę możliwe, by spróbować jakoś uciec i …..przeżyć. Możliwe oczywiście w mojej sytuacji, kiedy już nic nie muszę, tylko mogę. Oczywiście...
Czytaj więcej »

Rodzinny biznes

01:43
Dwa dni temu odbyłam wycieczkę do N. w poszukiwaniu miejsca na zorganizowanie wyjazdowego szkolenia dla kobiet. Miejsce musi spełniać cały szereg oczekiwań: dogodna lokalizacja, porządny hotel, strefa SPA no i odpowiednie ceny. Wszystko (cel i oczekiwania) opisałyśmy w zapytaniu wysłanym do różnych potencjalnych partnerów. Otrzymałyśmy kilka odpowiedzi i do wybranych – najbardziej rokujących, pojechałyśmy z koleżanką na rozmowy biznesowe. W N. byłyśmy umówione z Panią Prezes i Panem...
Czytaj więcej »

Życzenia na prima aprilis

10:21
Przez szarą powłokę chmur od czasu do czasu przebijają  nieśmiało promyki słońca. W powietrzu delikatny zapach zwiastujący przebudzenie przyrody. Jest jakby trochę cieplej, za to na pewno głośniej. Włączyło się ptasie radio. Zaglądam do pokoju, w którym mój Mąż tępo wpatruje się w ekran monitora.  Chodź na spacer – mówię, a on ku memu zdziwieniu wstaje i idzie. Nie „za chwilę”, nie „jak skończę”. Wstaje i zbiera się do wyjścia. Potrafi mnie zaskoczyć. Jeszcze tylko przekonujemy...
Czytaj więcej »